Madryt po raz kolejny / Madrid again

 Jest zimno i pochmurnie a moja motywacja nie jest jakaś duża dzisiaj. Jedyne co bym chciała teraz zrobić to wsiąść w samolot i gdzieś polecieć w ciepłe miejsce, niestety nie jestem wstanie tego zrobić. Jedyne co mogę teraz zrobić to usiąść przed komputerem i pooglądać zdjęcia z Madrytu. Muszę jakiś tani lot znaleźć i polecieć tam w przyszłym roku, zwłaszcza, że mama mojej koleżanki powiedziała mi, że zawsze jestem mile widziana i obiecałam jej, że się wybierzemy na flamenco.

Drugiego dnia pobytu wybrałam się robić zdjęcia w zupełnie inną stronę. Dzielnica gdzie chodziłam była bardziej zatłoczona i pełna wieżowców, najprawdopodobniej zaszłam do części biznesowej miasta. Porobiłam mnóstwo zdjęć oczywiście, a pogoda była ku temu idealna.

Jedną rzecz którą zauważyłam w Madrycie i która mocno mnie zdziwiła to fakt, że kierowcy zatrzymują się za każdym razem na przejściu dla pieszych. Naprawdę! Nie trzeba nawet się oglądać w lewo i w prawo, każdy się zatrzyma, na początku nie byłam taka tego pewna, ale później zauważyłam, że rzeczywiście tak jest. Nawet jeżeli samochód jest daleko a ty nawet jeszcze nie weszłaś na drogę to wszyscy i tak zwalniają przed przejściem dla pieszych.

It is so cloudy and cold outside that I don't really have motivation to do anything. I wish I could go to some warm country and lay on a beach. Unfortunately I can't. I can go and look at the photos from my trip to Madrid and it makes me miss that city even more. I have to look for some good deal and go back there next year. Mum of my friend told me that I am always welcome and their place, so I might do it and visit them again, beside I promised her that we will go together to see a real flamenco dance. I would love to do that. For now I would like to share some photos from streets of Madrid. On a second day I went in the opposite direction than day before, to the are that looked more like a business area with a lot of high buildings and big traffic on the street. 

One thing that I noticed about Madrid was the fact that if you want to cross the street everyone just stops and let you go. For real! You don't even have to go and look right or left, you just go, literally. I experienced it myself several times, definitely it is something unusual for me, because in Amsterdam everyone drives like crazy, they will let you cross the street, but in Madrid they will even stop if the car is further and slows down when the driver sees someone who wants to go to the other side of the road. Definitely very nice thing about the city, especially that it is relatively huge. 




























Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Adbox

@xyunomai